maja wielka improwizacja
tak bym chciał mieć kogoś bliskiego
kogoś ,z kim mógłbym stworzyć swój mały
świat,
który byłby dla dwojga tak
kogoś ,kto mógłby
obetrzeć w razie
potrzeby moje łzy
Boże,
tyś sprawcą tylu cudów jest
uczyń więc proszę także ten mały gest
i ześlij mi tego anioła teraz , tu
by mógł rozświetlać
mi byt dzień po dniu
Waszawa,17.5.2005
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2005-05-18 09:45:27
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.