Mała i naiwna
Kiedyś wierzyłam, że
Gdy jestem smutna
Słońce nie zejdzie, że
Oczyszczę sumienie
W zimnym i strasznym kościele, że
Myśli samobójcze w gimnazjum
I pocięte ręce to grzech!, zabijała
Mnie ta myśl, bardziej niż trucizna,
Byłam naiwną, głupią,
Małą blondyneczką
O anielskiej porcelanowej buzi,
Moja nadgorliwa wiara
Zafundowała mi garść psychotropów
I proszków nasennych
Zafundowała szaleństwo mojej rodzinie
Żeby tylko ten ktoś wiedział,
Jak go bardzo nienawidzę
Zastrzeliłabym go,
Otruła , dosypała garść narkotyku do
herbaty
Robiąc to wszystko w gumowych rękawiczkach,
aby
Nie zostawić po sobie śladu
I zniknęłabym z czystym sumieniem…
Komentarze (27)
Do każdej trudnej sytuacji trzeba odpowiednio się
ustawić...
po czasie wydaje się inna:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Misia - a pamiętasz czarnobyl?
To było w 86'...Teraz juz wiem czemu mam niepokolei w
głowie:))))
znaczy się 2005 r! - to moja data urodzenia:)
Heh...chyba musze zmienić awatar bo już wszyscy
wiedzą:(
czasy faktycznie nieco się zmieniły gdy wprowadzono
gimnazjum, kiedyś było zupełnie inaczej, nauczyciel
był kimś, nie słyszało się o narkotykach, przemocy...
do emcia...no nie myślałam, że tak szybko urośniesz,
mógłbyś być moim synem, drugi z nich 85 rocznik:)i jak
patrzę na niego chyba to dobry rocznik...:)
emcio jak ty szybko doroślejesz:):)
Urodziłem się w 85'..a to był ostatni rocznik "starego
systemu" i nie wiem co to "gimnazjum"....A co do
"narkotyku" nie tak łatwo kogoś zabić
dragiem...Konwalia majowa - to silna trucizna:)
pozdrawiam koleżankę!
spodobał mi się Twój wiersz:)
Ja jeszcze chodziłem do 8-ej klasy więc,.....
Może i wyglądam niewinnie ale w myślach zabijałam już
tysiące razy:P
pieknie
Skonfrontowałam się z Twoimi słowami - wszystko prócz
gimnazjum... jeszcze wtedy ich nie było... nienawiścią
karmię się do dziś - polubiłam jakoś... coś trzeba
lubić prawda? +
Mała i naiwna, świat jest zły, ale nie aż do takiego
stopnia. Zawsze jest jakieś wyjście. Pozdrawaim
Lubię jak mnie ktoś nazywa grafomanką to dla mnie
komplement Panie Pieszczoszku duszyczki smutnej
grafomanki :* buziak mały! przy wszystkich Cię całuję
Jak zawsze, ostra jazda bez trzymanki od Pani
Grafomanki (;