Mała stłuczka
Te-le fe-le zdarzyło się to w niedzielę
Ga-du ra-du dokładnie w porze obiadu
Ku-ku pu-ku wymijała mnie po łuku
Pi-ku si-ku walnęła i po błotniku.
Ryt-ko mit-ko zatrzymaliśmy się szybko
Ma-sza ka-sza ona serdecznie przeprasza
Ko-mu to-mu spieszno jej było do domu
Wi-du bi-du stała czerwona ze wstydu.
Cia-ło ma-ło naprawdę nic się nie stało
Świe-ży je-ży zawsze uważać należy
Mo-wa kro-wa nie ma co tak się
przejmować
Ja-wę spra-wę chodźmy gdzieś tutaj na
kawę.
Bu-go pu-go tak nam zostało na długo
Ma-zę fa-zę i do dzisiaj jesteśmy razem
Sło-wa gło-wa kochamy się wciąż od nowa
Kusz-cza blusz-cza niech szczęście nas nie
opuszcza.
Komentarze (17)
DarkVega
Marcepani
Sotek
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie mojego wierszyka i
komentarze. Pozdrawiam.
Ciekawa forma wiersza. Mimo opisanego, przykrego
zdarzenia odbieram go jako w dobrym humorze.
Pozdrawiam
Marek
Takiego wiersza jeszcze nie czytałam :) Fajnie!
piękna zabawa słowem uwielbiam takie gierki w końcu
język nie jest tylko do przełykania pokarmu albo
wystawiania na zewnątrz aby okazać komuś gdzie jest
jego miejsce . Dziękuję bardzo tralalala :)
Joviska
Bronisława
Pan Bodek
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie mojego wierszyka i
komentarze. Pozdrawiam.
Nie ma takiej stluczki,
ktorej nie da sie... :)))
Pozdrawiam z usmiechem, i z podobaniem dla pomyslu:)
Fajnie. Szczęście szuka swojego ujścia. Często nawet
może być krach. serdecznie pozdrawiam.
Fajna zabawa słowem w ciekawym wierszu :) pozdrawiam
:)
Sławomir
Beano
Gminny Poeta
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie mojego wierszyka i
komentarze. Pozdrawiam.
Za klasykiem. "Prawdziwych mężczyzn poznaje się jak
kończą" Pozdrawiam z plusem:)))
moja przyjaciółka własnie w ten sposób poznała swojego
przyjaciela jescze nie męża ale wszystko wskazuje na
to, że się pobiorą:)
wyliczanka działa ;))))
serdecznie pozdrawiam z podobającym uśmiechem i życzę,
aby szczęścia nie zabrakło
:)
Kobietom nie wypada jest oficjalnie podrywać facetów,
więc robią to „na stłuczkę”. ;)
Pozdrawiam :)
Krystek
Kazimierz
Anna
Annna2
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie mojego wierszyka i
komentarze. Pozdrawiam.
Prześmiewczy trochę. Fajny bardzo.
ale nie chciałabym tego bluszcza.
wydawałoby się, że pech, a to szczęśliwy traf!