Mała tkliwość
Teraz już wiem, co tobie dam,
Wreszcie tę prawdę zrozumiałem.
Wreszcie w całości prawdę znam,
Jakże ją mało rozumiałem…
Uświadomiłaś mi, że miłość,
To nie pragnienie, ani trwanie.
Tylko ulotna mała tkliwość,
Co już na zawsze pozostanie.
Uświadomiłaś mi, że razem,
Możemy zwiększyć nam przetrwanie.
Miłość jest naszym drogowskazem,
I takim także pozostanie.
Teraz już wiem, co tobie powiem,
Wreszcie potrafię złożyć zdanie.
Wreszcie zachowam się jak człowiek,
Który zrozumiał miłowanie…
Uświadomiłaś mi, że miłość,
To nie pragnienie, ani trwanie.
Tylko ulotna mała tkliwość,
Co już na zawsze pozostanie.
Uświadomiłaś mi, że razem,
Możemy zwiększyć nam przetrwanie.
Miłość jest naszym drogowskazem,
I takim także pozostanie.
Teraz już wiem, co ci pokażę,
Możemy wówczas wiele zdziałać.
Urealnimy przebieg marzeń,
A to jest tylko chwila mała…
Uświadomiłaś mi, że miłość,
To nie pragnienie, ani trwanie.
Tylko ulotna mała tkliwość,
Co już na zawsze pozostanie.
Uświadomiłaś mi, że razem,
Możemy zwiększyć nam przetrwanie.
Miłość jest naszym drogowskazem,
I takim także pozostanie.
Komentarze (2)
Tak się zastanawiam czy jednak nie za wiele (choć
wydają się zamierzone) tego "trwania i pozostawiania"
Jak myślisz?
Dobrze że wiesz, niektórzy nie wiedzą czego naprawdę
chcą i w każdej sekundzie sprzeczności wykluczające
się nawzajem robią