Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Malinka

Malinka



W ogrodzie mamy rosła malina
Miała ona jeden owoc
Piękną bordową malinkę
Z której wychodziła zielona szypułka
A to wszystko powodowało, że była tak...
wielka, jak rosnący nieopodal owoc śliwki
Trudno było oderwać od niej wzrok

Całą urodę, wielkość zawdzięczała mamie
Bo to ona dała jej życie,
Chroniła przed niebezpieczeństwami:
W czasie suszy oddawała cały pokarm
Gdy nachodziły deszcze
Trzymała przed upadkiem, obiciem
Malinka ta nadawała jej sens życia

Jedyną radością była codzienna pielęgnacja
Obecność przy dorastaniu, dojrzewaniu swojego
Tak bardzo upragnionego, wyczekiwanego dziecka

Teraz ja albo moja mama mogła zniszczyć to szczęście
Zadać ból, który odebrałby siły i sens dalszego istnienia

Wystarczyło zerwać tą najdorodniejszą malinkę
Na, którą czekało się z tak wielką niecierpliwością
Wypatrywało niczym swoją własność

Jeden taki niewielki ruch
A cały czyjś świat pada w gruzach
I wszystko to spowodowane pychą?
Czy po prostu prawami natury?

I czy taki ból zadaje się w pełni świadomie?
Czy tak naprawdę się go zadaje?

Czyż nie tak dzieje się również z nami?
Że tracimy kogoś bardzo ważnego
I czy to czynione jest przez kogoś świadomie?
Bo jak tak to dlaczego zadaje się tak wielki ból?

..........

Zamknij okno

..........

autor

Kubi

Dodano: 2005-11-03 09:13:27
Ten wiersz przeczytano 1125 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Toniczny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »