MALUCH
........Historia o pewnym maluchu.......
Żył sobie pewien maluch,
co miał siedem lat
i przed sobą cały świat.
Lecz ten świat był trochę zamazany
z powodu alkocholizmu ojca i mamy.
Mały często z domu uciekał,
a gdy wracał tylko pas ojca na niego
czekał.
Zawsze poobijany, z siniakami,
szukał schronienia przed okrutnymi
rodzicami.
Ludzie tego nie widzieli ani się nie
przejmowali,
że za ścianą niewinne dziecko
maltretowali.
Dopiero wtedy ktoś to zauważył,
gdy krzyk dzieciaka mało nie obudził
zmarłych z cmentarza.
Niestety ten ktoś spóźnił się już,
bo w piersi małego wylądował ojca nóż.
Coraz więcej dzieci z tego powodu
cierpi,
a nawet umiera.
Czy do nikogo to nie dociera?!
Może Ty otworzysz serce i usłyszysz krzyk
dzieciaka!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.