MALUTKI PŁOMYK.
Dostrzegłem w Twoich oczach,
ognik mi bliżej nieznany.
Malutki iskrzący płomyk,
w moją stronę posłany.
Wypatruję co dzień wzrokiem,
tego ciepłego płomienia.
Gdy go widzę, to odczuwam,
jak coś w duszy mej się zmienia.
Wyczuwam jak w mym sercu,
kiełkuje coś wspaniałego.
Nadzieja na szczęśliwe życie,
i Ciebie u boku mego.
autor
nico98
Dodano: 2007-09-13 00:00:05
Ten wiersz przeczytano 1319 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Oczy są zwierciadłem duszy, dlatego tak wiele można z
nich wyczytać.Czyta sie leciutko Twój wiersz :)
Jakże to pociąga ... w oczach zaiskrzenie ... i daje
nadzieję ... na miłość, spełnienie ... tego żaru nie
gaś ... poznaj, kto go wznieca ... tak to uczuciowość
... to dusza kobieca ... która pragnie ciepła ... i
twojej miłości ... która cię urzekła ... błyskiem
namiętności ...
Wiele w tym nadziei ,wiele miłości oby dane było to o
czym marzysz.Nie wszystkim to jest zapisane,życzę i
gratuluję zgrabnego opisu tego stanu:)
Nie wiem jak ty to robisz, ale Twoje wiersze są pełne
ciepła i miłości. A ten oddaje wszystko, co czuję do
mojej drugiej połówki. Ja też piszę wiersze, ale nigdy
nie potrafiłam wyrazić moich uczuć choćby w małej
części, jak ty to robisz.