Mały historyk Falibog
Tak trochę eksperymentalnie dziś.
"Mały historyk Falibog".
28.02.2017r. wtorek 11:56:10
Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się
urażony, wiem, że nieraz dramatyczne losy
dla polski i świata, ale ogarnęła mnie taka
myśl, by zachęcić młodzież do poznawania
historii. A, więc do szukania źródeł i
poznawania jak było naprawdę.
Mały historyk Falibog wybrał się w czasie
do historycznych miejsc i wydarzeń,
posłuchajcie, o czym nam donosi.
Grunwald 1410.
Jak Ulrich von Jungingen rzucił pod
Grunwaldem dwa nagie miecze to nasz Kazio,
ponoć wielki chłop głośno pomyślał sobie:
chłopie skąd wiesz, że nasi złom zbierają.
I tak nasi stali w lesie, a dziki zwierz
drze się, My w te pędy, my w tarabany, nasz
wróg już w słońcu jest wystarczająco
skąpany. Polacy i Litwini w zespole to
mistrzowie taktyki i wpadli Krzyżacy w
zastawione strategiczne wnyki.
Cieszę się, że tam się udałem, że pod
Grunwaldem walczyłem, szkoda, że na samą
walkę nie zdążyłem i tylko w rekonstrukcji
uczestniczyłem. To samej bitwy doszło, gdy
stosunki między królami polski a zakonem
się pogorszyły. Do tego by nie doszło,
gdyby pewne zachowania nie gorszyły. Były w
kraju pewne swawolne dziewczyny, co
krzyżakom robiły koło nosa. Krzyżacy też
polskie kobiety bałamucili, te się
potajemnie z nimi swatały i w posagu swe
ziemie dały. Później, gdy zakon ziem miał
zbyt wiele to polskie dziewczyny nie były
im tak miłe, wtedy Niemki, kobiety twarde
zostały na te ziemie sprowadzone. A te znów
Polaków mamiły o tron i władzę niemalże się
biły. Także kolejne niepotrzebne potyczki z
powodu kobiet, jedna pod drugiej, aż pod
Grunwald się zjechali i krew przelali.
Chłopy poginęły, baby zostały i z czasem
swą krew z innymi nacjami wymieszały.
Potop Szwedzki 1655-1660
Żył sobie watażka Nadbor, raz we śnie
zauważył miraż, a w nim dojrzał, że patrzy
od strony Szwecji na niego piękna, zmysłowa
Lovisa. Zbudził się jakiś taki zakochany i
chodził i zmagał się z tym uczuciem. W
końcu uprosił Boga by powstała do Szwecji
bezpieczna droga. Tak zmroziło, że na
Bałtyku było wielkie lodowisko, stawiali
krany, w których popijali. Mężny, nieco
podpity Nadbor poszedł po zamarzniętej
tafli wody do swej Lovisy, pełnej urody.
Tak ją zbałamucił, że na amen w głowie jej
zawrócił. A, gdy było ryzyko, że lody
puszczą to pozostawił swą Lovisę i wrócił
do ojczyzny. Ta miała wielu braci, którzy
za nim ruszyli w te pędy, zrobili nam w
odwecie Potop Szwedzki. Nie byłoby tej
zadymy, gdyby tez zaglądał tylko pod
polskie kiecki.
Doszło do oficjalnego pokoju w Oliwie, a
niektórzy do dziś mówią ja tylko pokojowo
oliwię. No i mamy na ulicy oliw pełno, a
Szwecji historia odpłaca zupełnie nowym
potopem, bardzo dramatycznym. Z dwojga
złego myślą sobie śpiący w trumnach Szwedzi
lepszy byłby jednak szwagier Polak i cóż,
że watażka, i, że Oliwa. Najważniejszą rolę
odegrała Jasna Góra. Udałem się tam w swym
wehikule i widziałem, jak Sienkiewicz to
wszystko opisuje. Nawet Kmicica stworzył,
bo jego wzór świadkiem koronnym został.
Dziękuję za waszą obecność, zaprasza ponownie. Będzie znów mam nadzieję mała niespodzianka. W końcu mam pomysłów wiele.
Komentarze (19)
Super Amorku
Pozdrawiam:-)
Super.Podoba mi się bardzo.Pisz dalej,bo robisz to
ciekawie.Pozdrawiam.
Fantazja Ci dopisuje. No i pomysłów rzeczywiście
wiele.
Pozdrawiam serdecznie.
Eksperymencik bardzo udany;)
Ciekawie, że to znowu baby winne z tymi Krzyżakami, bo
myślałam, że Konrad Mazowiecki ich sprowadził?
Pozdrawiam :)
Niesamowite! :)
Pozdrawiam :)
Wyfantazjowałaś nieźle gratuluję AMORZE Pozdrawiam
Serdecznie
jakoś Grunwald bardziej mi przypasił ale nie narzekam
też na Potop:)
Pozdrawiam:)
uśmiecham się :-) bardzo to zmyślnie napisałeś :-)
nawet jak ktoś nie lubi historii
to teraz ją pokocha
Pozdrawiam serdecznie
Amorowska lekcja historii:)
pozdrawiam:)
Witaj Łukasz,
Może zacznę od tego, że pomysłów Ci nie brakuje i
bardzo interesująco je interpretujesz - podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za kolejny
sympatyczny komentarz:)
Ciekawa teoria...
Pozdrawiam milutko:)
mężczyźni wywołują wojny a wiele bitew przegrali przez
kobiety
pozdrawiam
Wszystko przez nas? Pozdrawiam:)