Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mały zuch.

Na końcu dachu zima w nocy urodziła sopel.
Biały, przezroczysty, grubaśny, owalny.
Wisiał tak sobie, spoglądając na świat.
I jak na sopel, to mało miał lat.

Sopel, sopel, zamarzniętej wody kropla,
Poświeci słoneczko i stopi naszego sopla.

Mroźnym rankiem pod dachem przechodził zuch
I padylkiem w sopelka buch, buch.
Trafił i spadła w dół zamarznięta woda.
Zuch wziął go w dłonie
I maszerując lizał jak loda.

Sopel, sopel, zamarzniętej wody kropla,
Poliżę go Nasz zuch i stopi zimowego sopla.

Gdy zniknął w dłoniach ten owalny sopelek
Zuch wydalił go za pomocą nerek.
I zachorował ten mały zuch
Bo od tego lizania rozbolał go brzuch.

Sopel, sopel, zamarzniętej wody kropla,
Zachorujesz, gdy zliżesz całego sopla.

autor

Piotr Azja

Dodano: 2006-10-19 00:02:02
Ten wiersz przeczytano 2714 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »