Mam prawo
Mam prawo być mężczyzną,
co pachnie innym czarem.
Nie chwalić się tężyzną,
zrobioną ponad miarę.
Ja jestem całkiem inny,
dziecinny i niewinny.
Czułością otoczony,
na wszystkie męskie strony.
Mam prawo być facetem,
inaczej pojmowanym.
Co zdobyć chce kobietę,
bo takie miewa plany.
Ja jestem całkiem inny,
w tych sprawach wciąż niewinny.
Słabości sieję plony,
na wszystkie męskie strony.
Mam prawo do litości,
choć błędów miewam masę.
Tak pragnę zależności,
i uczuć także czasem.
Ja jestem całkiem inny,
zmęczony i niewinny...
Komentarze (5)
Wiersz ładny ale Twoje słowa mnie nie przekonały.
Ścieniasz coś mi się zdaje:)))) Pozdrawiam z
plusem:)))
:) Uśmiechnął mnie Twój wiersz. Masz prawo! :)
Pozdrawiam niewinnie. :)
Nie powiem, zapachniało innym czarem :)
Mężczyzna ma prawo być mężczyzną, a kobieta kobietą. W
każdej kobiecie jest pierwiastek męski i odwrotnie,
ale różnimy w cudowny sposób i nie ma piękniejszej
jedności, niż wtedy gdy się odnajdą.
Pozdrawiam z uśmiechem:)
Ano,ty męski szowinisto, jak ci nie wstyd:-)
pozdrawiam, i też tak obok płci sytuuje się w
relacjach z płcią przeciwną