Mam sentyment do syrenek
Mam sentyment do syrenek
Do tych w wodzie i na drodze
Coraz rzadziej spotykane
próżno szukam, próżno chodzę
Czasem tylko gdzieś w pokrzywach
Za oborą lub za chlewem
W wodzie też je spotkać trudno
Już nie wabią ludzi śpiewem
Wczoraj jedną zobaczyłem
Gdy jechałem do Olsztyna
O tej w wodzie to słyszałem
Mama często ją wspomina
Ta pod płotem stała bez kół
Chciałem kupić nie sprzedali
I odeszłem stamtąd z niczym
Dziwak- pewnie mnie wyśmiali
A tą w wodzie to słyszała
Moja mama w Mazarronie
Teraz ciągle tam powraca
I wciąż opowiada o niej
Mam sentyment do syrenek
Kocham je jak mą dziewczynę
Mam ich kilka tu na składzie
Bez nich zginę
Komentarze (2)
To się chwali, syrenki były autami o których niektórzy
mogli tylko marzyć
Też je lubię,ale popraw zakończenie,całkowicie uciekło
tempo.