Mam swoje zdanie
Karzesz płakać, a ja się śmieje
Karzesz iść, a ja leże na podłodze.
Karzesz krzyczeć, a ja milcze jak
zaklęta.
Gdybyś kazał zabić się
Żyłabym tak jak żyć chce.
Już nie zranisz mnie!
Przestałam żyć według twoich zasad
Przestałam z tobą spotykać się.
Już nie myśle co ty byś zrobił
Zamiast tak krzycze nie.
Moje życie i moje zdanie
Ciebie nie ma wnim.
Idź manipulować inną dziewczyną.
Ja zmieniłam się.
Bo nienawidze cię!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.