Mam wszystko co trzeba...
Czy to już
skreślony ja
czy tylko deszcz
i przeklęty wiatr
wdarł się w ten marcowy czas,
daremny dzień.
Dam sobie chyba spokój,
na co mi kłopoty,
bo przyjdzie przecież,i słońce
krok po kroku
uderzam w samotność,
tą,tak mi bliską.
Jeszcze raz,
nie potrzebnie,o tak
spróbowałem znów
myśli swe posprzątać,
ja już nie wiem sam
mam przecież wszystko co trzeba.
Komentarze (3)
Mamy wszystko, a czegos jest nam brak, jestesmy wsrod
tlumu, a czujemy sie samotni, a moze to wplyw wiosny?
Ciekawy jest Twoj wiersz, refleksyjny, rowniez mnie
zatrzymal, Pozdrawiam.
lubie smutne wiersze bo można w nich odnaleźć głębię,
ogólnie nie jest źle :)
Jest coś w tym wierszu, co bardzo mnie urzekło. Mam
nadzieję, że te przemyślenia to tylko i wyłącznie
skutek pogody, jak sugeruje pierwsza strofa, i że
szybko minie ;)