Mamo
Oszronione zdjęcie przecieram
Na zimnym kamieniu
Patrzę w Twoje oczy
Błyszczą w zniczy ogniu
Śnieg białym całunem
Okrył Twój grób
Minęły dwa lata
Zapomnieć nie sposób
Przychodzę do Ciebie
Kiedy tylko mogę
Opowiadam, co w domu
Jaką Twoje Wnuki wybrały drogę
Że brakuje nam Ciebie
Choć życie toczy się samo
Wciąż tęsknimy
Mamo... .
Komentarze (1)
Jak skomentować taki wiersz...tyle serca, tyle myśli,
łez...znam taki stan, kiedy jadę na grób... Taty