MAMO
Poświęcony mojej mamie w rocznicę śmierci.
Stoję przy Twoim grobie
składam ręce do modlitwy,
chwila zadumy, płomyki zniczy
usiądę chwilę przy Tobie.
Odeszłaś tak nagle jak jedna chwila
nikogo nie prosząc o pozwolenie,
bo to mamo było Twoje
ciche pobożne życzenie.
Pamiętam jak wspólnie
chciałyśmy wyruszyć w podróż,
do miejsc z przeszłości
lat dzieciństwa i lat młodości,
tam gdzie rodziłaś dzieci
gdzie się toczyło Twoje ciężkie życie.
Kocham Cię bardzo ,mamo
nigdy Ci tego nie mówiłam,
nikt mnie tego nie nauczył,
bo moja miłość była bez słów
tak jak Twoja ostatnia chwila.
KOCHAM CIĘ MAMO.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2013-12-03 09:44:21
Ten wiersz przeczytano 796 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
wzruszajacy wiersz...Pozdrawiam
karmarg, Wojtek,Psychodeliczna,Ola,
karl,dziękuję za komentarze.Pozdrawiam serdecznie.
Ze wzruszeniem... pozdrawiam 'D
ESTERA dziękuję za komentarz i wirtualny znicz oraz
wirtualny bukiet róż.Moja mama zasłużyła na moją
miłość i pamięć. Dziękuję i pozdrawiam.
Juia dziękuję za zrozumienie i komentarz.Pozdrawiam
zefir dziękuję za miły komentarz.Pozdrawia i
przesyłam morską bryzę.
Bardzo osobisty wiersz, dlatego nietaktem byłoby
krytykować jego formę i środki wyrazu...Pozdrawiam
wszystkie matki chciały,
lecz nie wszystko przekazały
Pozdrawiam serdecznie
Mnie też nie zdążyła nauczyć dużo. Pamiętam tylko, jak
zawsze mówiła jak byłam mała mów każdemu - Dzień
dobry, uśmiechaj się i bądź grzeczna. Pozdrawiam.
Smutne wspomnienia
"bo moja miłość była bez słów"
-taka miłość tez jest bardzo silna.Pozdrawiam!
Żal po zmarłej mamie pozostaje mimo upływu lat.
Pozdrawiam Cię +
wzruszający piękny ... tyle słów nie wypowiedzianych
...teraz został tylko żal ...Mama twoja ciebie słyszy
mów do niej ...
pozdrawiam serdecznie :-)
Piękny i bardzo wzruszający wiersz / dedykacja dla
Mamy. Mama to ktoś bardzo, dla nas wyjątkowy,
niezależnie od ziemskich relacji. Zawsze, są jakieś
rozmowy niedokończone i uczucia nigdy
niewypowiedziane. Wiem, coś o tym... Moja mama, także
odeszła niespodziewanie i już dawno temu. No wiec,
wiem - co czujesz, bo ja czuje to samo. Trudno, byłoby
przejść obok takiego wiersza, namalowanego miłością
dziecka / dojrzałego, do swojej Mamy. Pozdrawiam
serdecznie i przyłączam się, co prawda wirtualnym
zniczem (*) ale jednak i bukietem czerwonych róż,
także wirtualnie namalowanych sercem. Pozdrawiam
serdecznie i miłego dnia życzę, pomimo sercowej
zadumy...
Och, jak ja to dobrze znam... Pozdrawiam ciepło
poruszający ciepły wiersz pozdrawiam