Mamusiu

smutny tak....ale jakze prawdziwy....wzrusza i
zatrzymymuje...

smutno i wzruszająco,pozdrawiam

Wzruszasz. Wiersz jest nasycony życiową mądrością i
prawdą. Pozdrawiam ciepło.

pięknie o tym piszesz, to te trudne momenty naszego
życia, kiedy musimy przeżywać strach i cierpienia
naszych dzieci...życzę wszystkiego naj... dla
was...pozdrawiam

dużo emocji dobry wiersz życzę siły i wytrwałości

Biel tak wiele ma znaczen,,,jak milosc,,
wzruszajacy wiersz,,,pozdrawiam
cieplutko z daleka.

to boli gdy dziecko ... pozdrawiam ciepło

tak, to tylko dla jej zdrowia...przywolalas
wspomnienia...syn po wielu pobytach w szpitalu i
śmierci klinicznej gdy mówiłam idziemy na zastrzyk
pierwszy prowadził...bał się bólu szpitala

Gdy zbyt krótka rodzica opieki powłoka, a choroba
silniejsza, rodzic bezsilnie się miota.

smutny wiersz nie mogę go komentować wybacz znam to
uczucie:(

łzę wyciska, zwłaszcza gdy w grę wchodzą słowa
"córeczko....." / każda matka dla niej zrobi
wszystko co w jej mocy.

Tak,to jest trudne ale jak trzeba to trzeba-ja to
nawet fryzjera się bałem-pozdrawiam.

Wzruszający wiersz. Pozdrawiam

Droga Feministko- ja teraz ryczę- Twój wiersz to ze
mnie dogłębnie wydusił... Dziecku oddałoby się serce-
dla jego dobra- wiem co to znaczy... a kolor biały-
choć z czystością i niewinnością się kojarzy- dla
małej istotki jest przerażeniem, lękiem i strachem...
widzę to w swojej wyobraźni- dobrze że to było!...
Piękny wiersz- bardzo- z emocją i życiową treścią...
Pomimo że to robię nagminnie- jeszcze raz nie
zaszkodzi- Szczęśliwości życzę Tobie Kochana i "Twojej
Oli"...Pozdrawiam cieplutko- u Ciebie biel- u mnie
czerń- kontrast musi być...

na pisze tylko że się wzruszyłam pozdrawiam