Mandarynki
Zapach mandarynek jest już w całym domu
Pomarańczowy owoc na obczyźnie
Daleko od słonecznej plantacji
Wspomnieniami jest nadal na zielonej
gałązce
Z dala od ludzkich rąk
Z dala od statków i supermarketów
Przez chwilę zanim trafi do moich ust
Wykupiony kawałek innego świata
autor
Bezimienna123
Dodano: 2017-12-02 22:49:19
Ten wiersz przeczytano 1274 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Bardzo lubię mandarynki,
ich zapach też, zatem z przyjemnością o nich
przeczytałam,
za czasów komuny był to towar deficytowy, czasem można
było je dostać na święta, ale częściej chyba
pomarańcze, a dziś na szczęście się to zmieniło.
Pozdrawiam serdecznie:)
a mnie jeszcze mandarynki do tego pachną świętami. a
Tobie nie?
pozdrawiam :)
Piękny wiersz, taki klimatyczny, u mnie te owoce i
inne są cały rok gdzieś zawsze na którymś z stołów lub
na blacie kuchennym w obu kuchniach. Parę dni temu
uwieczniłem na zdjęciach i filmikach jak moje znajome
zrywały w Hiszpanii mandarynki prosto z drzew i jadły
:)
Na tablicy rejestracyjnej samochodu, wlasnie mam
galazke pomaranczy.:)
A wiersz mily, z przyjemnoscia przeczytalam.
Pozdrawiam.:)
ciekawie
bardzo ciekawe tytuł bardzo dobry pozdrawiam