Marcepan
Często nachodzi mnie
ochota na słodycze
czyżby uzależnienie
pewnie tak ale ile
dostarcza przyjemności
uwielbiam tę konsumpcję
okazywania uczuć
namiętnej przyjaźni
do ukochanego marcepanka
który daje
siłę i energię
przyciąga magnezem
pragnieniem rozkochania
rozkosznym dotykiem
języczka
on bowiem
rozpala moją duszę
jestem jego niewolnicą
od kiedy zawitała miłość
rozbudzona namiętność
słodyczy
ciało pragnie odwzajemnienia
czułość daje moc
i pobudza
głód serca
by mieć ochotę na coś więcej...
Komentarze (28)
MarcePan - w marcu urodzeni lub marcowym nazwiskiem
obdarzeni wybrańcami wiersza.
Zatem masz sporo do wyboru - chrup ciacha póki trwa
marzec.
/przyciąga magnezem/ fajne, i nie tylko;)
to niekoniecznie o jedzeniu, a właściwie wcale nie o
jedzeniu, sprytnie:)
Nie wiem dlaczego ale marcepan skojarzyl mi sie z
marcowym panem. Gdzie te moje mysli kraza, lubie
slodkie marcepany i Twoj wiersz. Serdecznosci.
Odważnie drogą miłości krocz .. umysł podczas kochania
podpowiada ci czego pragniesz ..kochanie to melodii
ton .. ty dyryguj ..a od niego wtedy otrzymasz więcej
niezły z niego ananas ..
Choć słodyczy jeść mi nie wolno, to wiersz słodko się
czyta, pozdrawiam:)
uwielbiam marcepany i słodycze, ale nie przesadzam,
wchodzą w boczki,,,,pozdrawiam :)
Sama słodycz nie ma co, pozdrawiam z uśmiechem ;-))
ladnie :) pozdrawiam
Bardzo zalotnie o Marcepanku napisałaś :)))
Pozdrawiam
Witaj Iris, Shizuma wyczuwa drugie dno ,ja trzecie -
najsłodszą M...
Smakowicie ;)
Wyczuwam tutaj drugie dno, bo brzmi erotycznie :)
Słodkości uwielbiam:-) :-)
Miłego dnia:-)