marny król
życie jest grą
szachownica życia
król królowa i reszta dworu
pionki gońce wieże na rogu
król dumny ona piękna
stoi u boku
zawsze razem
ograniczeni polem
zawsze zwróceni ku sobie
ona była podporą
gdy on nie wiedział co począć
król dziś nie jest królem
złe decyzje
podjęte w wojnie
z góry przegranej
bezsensownej
jego dama odeszła
obie drużyny połączone
czarne i białe
wszystko skończone
szachownica dziś ma jedno pole
środek planszy
wyznaczył koniec
już bez dumy
król samotnie stoi
nie miał wyjścia
musiał polec
Komentarze (7)
Mam wrażenie, że król za szybko oddał opole. Mógł
wykonać roszadę i walczyć do końca... Pozdrawiam
Interesujące, pozdrawiam.
Przeczytałam z zainteresowaniem :-)
Sam jest sobie winien. Krył się roszadą i za pionkami
a królową narażał na niebezpieczeństwo. :)
to tak chyba ogólnie rozpadzie wszystkiego
dziękuję
Obrazowo o rozpadzie związku. Popraw sobie literówkę w
słowie "wieże".
Miłego wieczoru
Mbsz - jest sens/myśl - zapis "widzę" nieco inaczej,
ale nie znam się.