Odległość
Co noc się budzę
coś nie daję mi spać
to myśl o Tobie
kilometry dzielą nas
Chcę ofiarować
ile tylko się da
lecz zapomniałem
że dotyk więcej by dał
Czułe spojrzenie
wiesz że na to mnie stać
szepty wieczorem
w ciemności pośród gwiazd
Jesteś tam sama
tak daleko stąd
i choć byś chciała
nie utulę Cię do snu
Z myślą o Tobie
zasypiam i budzę się
wciąż idąc dalej
oddalam się
Lecz to się skończy
wrócę nim obejrzysz się
szepcząc wieczorem
pośród gwiazd
do snu jak kiedyś
utulę Cię.
Komentarze (2)
Każdą odległość da się pokonać.
Ladnie na dobranoc