Maruda
Myślę, że nikt nie lubi
uwag pod swym adresem
i chyba tylko głupi
takiego kogoś zniesie,
co ciągle kręci nosem
na czyjeś poczynania.
Najlepiej pozbyć go się,
niech słońca nie zasłania.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-10-31 21:56:08
Ten wiersz przeczytano 2926 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
:))
WdD: czy święta? Nie wiem, ale z pewnością mieści się
w klasyfikacji ks. Tischnera:) Miłego wieczoru:)
Święta prawda.
Pozdrawiam
Tak BALUNO dobrze, ale niezbyt przyjemnie:) Miłego
dnia.
A dobrze jest nieraz wysłuchać czyjegoś marudzenia na
swój temat i wyciągnąć odpowiednie wnioski co robimy
źle.Pozdrawiam
Dziękuję nowym gościom za różnorodne opinie o
marudach. Pozdrawiam wszystkich:)
A mnie Krzemanko zaczyna brakować twojego marudzenia.
Zawsze ceniłem sobie twoje uwagi. Teraz nie wiem czy
to ja. Twój Maruda się poprawiłem czy ty się moim
beztalenciem rozczarowałaś. Podejrzewam jakiś podtekst
w twoim wierszu. Miłego dnia.
Na marudę też jest sposób. "Olać" lecz się zastanowić,
czy aby nie miał racji...
Serdeczności krzemAniu:-)
bardzo mądra myśl ..ale żeby słońce zasłaniał..tego
już za wiele ..
stanie ci taki, słońce zasłoni,
co mu powiedzieć - a ,niech się goni.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję mariat za wierszowany komentarz "pół żartem,
pół serio":)
Dobranoc.
A ja sobie pomarudam
dla przekory i do śmiechu
chociaż byłam kiedyś ruda
marudziłam - niosło echo
I tak myślę - czasem warto
zamarudzić do wieczora
tylko trzeba na zegarek
zerknąć czy właściwa pora
Zaś uwagi to nie domena marudy
a odwagi cecha.
I od wagi to raczej z daleka,
bo przeważnie odważników brak.
:))
:)) Ewo tym razem to jest właśnie spojrzenie na
siebie. Pozdrawiam.
Źle mnie zrozumiałaś, krzemanko. Wiem, że wiersz nie
jest o Tobie, tylko od Ciebie do marudy (może nawet
domyślam się, o kogo chodzi, choć tak bardzo mnie to
nie obchodzi:). Pozdrawiam :)