Marzec i starzec
Jak przezyje teraz starzec
Ma nadzieje na rok caly
Bo przez caly miesiac marzec
Jego strach jest niebywaly
Gdy rozkwitnie piekna wiosna
Ej to powiem,ze radosna
Starzec czesto z lozka wstaje
I zachwyca sie juz majem
Teskni bardzo za partnerka
Chociaz jest juz z jedna nerka
Pofiglowac chcialby nieco
Zarumienia mu sie lico
Chodzi czasem na spacery
Eleganckie ma maniery
Choc podpiera sie laseczka
Zerka za mloda dzieweczka
I tak mija mu rok caly
Trud dla niego to niemaly
A gdy przyjdzie nowy marzec
Smierci bal sie bedzie starzec
Komentarze (9)
ciekawe spojrzenie na wiosnę...
Nie dziw się dziadkowi, że ogląda się za
dziewczynami... starość, to nie kwestia wieku, lecz
psychiki... nasze marzenia i pragnienia nie starzeją
się nigdy, są wiecznie młode... pozdrawiam:)
bardzo ciekawe porównanie - starość nie zawsze bywa
przykra.
No tak: "wesołe jest życie staruszka" :)
fakt, tak się mówi, że byle marzec przeżyć... bo dla
organizmu przesilenie wiosenne to nie lada wysiłek...
więc życzmy sobie jak najwięcej marców :-)
a ja bym zakonczyłą- chciałby dziewczę dostać w
darze:):):)
bardzo fajny i wesoły wiersz ...ale zycie w kadym
wieku jest cudowne ...pozdrawiam ciepło
Fajnie! Starość swoje ma uroki! Pozdrawiam!
A wiesz, niekoniecznie i nie każdy boi się śmierci, a
to, że ogląda się za panienką - nie zazdrość.
Przecież M.Rodowicz nawet śpiewa - ech mała, po
osiemdziesiątce idź szalej, to dziadkowi też należy
się.