Marzenia
Odeszły…
Same gdzieś nad przepaść
Wystraszone przez słowo
Które umarło
Marzenia moje marzenia
Zawarte w umyśle…
Niedoścignione cudowne
Płacze…
Odeszły…
Odeszły na zawsze
Biorę to coś
I delikatnym posunięciem
Kończę… -
- Gorąca czerwień
Marzenia moje marzenia
Jak oddech powracają
Gdy ja już zasnąć muszę…
autor
Nil Admirari
Dodano: 2004-10-10 16:51:36
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.