Marzenia.
A,ą, ę ... co będzie dalej,
zadaję sobie pytanie.
Czego od życia oczekuję?
Czy znam odpowiedź na nie?
Różne myśli przychodzą do głowy,
jedne poważne, drugie szalone.
Te pierwsze odrzucam, a drugie ..
marzę, by zostały spełnione.
Marzę,
by życie nasze chronione było
do śmierci .... od urodzenia.
Dzisiaj, chroni się poczęte,
..... do urodzenia.
A kiedy życie ujrzy świat,
nie ma już znaczenia.
Nie jest chronione i nie jest ważne,
z którego jest pokolenia.
Eutanazja zabroniona,
funkcjonuje skrycie.
Bez możliwości leczenia,
kończy się życie.
Przyjdzie czas ... ,
Życie nabierze znaczenia.
Powieje silny wiatr,
spełnią się moje marzenia.
Komentarze (11)
W Twoim wierszu jest straszna prawda. Niestety,
wiersz przepełniony mądrością , refleksyjny, oby te
marzenia kiedyś się spełniły...pozdrawiam
Szalone marzenia, chyba najbardziej cieszą, gdy się
spełnią.
smutna prawda w wierszu takie mamy realia co dalej
będzie aż strach myśleć - serdecznie pozdrawiam
prawdy dużo piszesz.fajnie ,że nie tracisz
nadziei.pozdrawiam
Och jak tutaj wszystko prawdziwe,nic dodać nic
ująć-samo życie,a dobrze się stanie jak nabierze
jakiegoś znaczenia czy sensu i optymistycznie jak w
Twoim wierszu...powodzenia
Podoba mi się, lekko się czyta a treść wyniosła :)
pozdrawiam
prawda do bólu...każdy wers ma swoją wartość...czy
kogoS na górze to jeszcze obchodzi? ( literówka
"życie")
Staruszko-jeżeli jest opieka nad rodziną ze strony
państwa, to nie ma problemu. Ciąża jest
błogosławieństwem a nie czasem przekleństwem.
Pozdrowienia.Na tak.
Ideami trudno się wykarmić i wyżywić.
...słowa zawierające dużo prawdy...