Marzenia we mgle...
Za granicą przeszłości
zostały lata młodości.
Była miłość i nadzieja,
wiatr rozwiał ją po kniejach.
Marzenia rozpłynęły się we mgle,
daleko na górzystym tle.
Zostało przeznaczenie szarych dni
i smak goryczy przeżytych chwil.
Już nie wrócą lata młodości,
pełnych z życia radości.
Pięknych wzniosłych marzeń
i radosnych wrażeń.
Może w życiu jesieni,
los smutek w radość zamieni?
Rozbłyśnie miłość na serca dnie,
a nadzieja obudzi marzenia we mgle...
(EN)
Komentarze (21)
wspomnienia żelaznym tematem poezji tak jak zapach
frezji, ale podpowiem - kochana, rymuj ze sobą różne
części zdania, nie te same, tego dziś wymaga się od
wiersza rymowanego.(rzeczownik/czasownik lub
przymiotnik, a nawet liczebnik, bo jeśli
rzeczownik/rzeczownik, czasownik/czasownik to źle).
Czytało się z nutką sentymentu. pozdrawiam.
młodość zawsze zostaje w sercu,ciepło i
ładnie,pozdrawiam
Myśle, że tak długo nie będziesz czekać. Jesień życia,
kiedy to będzie ? Radość szybciej nadejdzie i wygoni
smutek :)
tam gdzie kończy się młodość zaczyna się
starość,trzymaj ją mocno za rękę i śpiewajcie radości
piosenkę (;
Wiersz nieźle zrymowany, tylko nie rytmiczny, ale i
tak możne się podobać.
Młodość jest w człowieku zawsze. Nie ważne
ile mamy lat w danej chwili.Popatrz-ludzie całkiem
młodzi a wypaleni życiem czują się jak starcy. I
odwrotnie-ludzie dojrzali wiekiem często mają ciekawe
wnętrze. Ale co mówić -ta tęsknota zawsze w naszych
wspomnieniach zostaje. One są kolorowym filmem w
naszej głowie. Na plusik. Serdecznie pozdrawiam i
życzę miłej niedzieli.