Marzenia złudne jak mgła
Marzenie złudne jak mgła
Powolutku opada
Przysłania obraz nadziei
Która z nieba mi spada
Myśl staje się jałowa
Kiedyś tak wspaniała
Miłość już nie jest zmysłowa
Z pod tej mgły wydobyta-nie ocalała
Czy powrócą te chwile
Które gdzieś tam głowie wirują
Jak nadzieje złudne które mylę
Z tym co będzie z tymi słowami które
Wciąż życie rujnują
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.