Marzenie lata

Miasto spowite w pyle,
Maleńki zameczek nad Ostrą,
Zostawmy za sobą w tyle,
Serdecznej krwi siostro!

Niebu błękitną sukienkę,
Rumieńce rzuć obłokom,
Trzymaj się mocno za rękę,
W górę pójdziemy Wisłoką.

Szept niesie się po kamieniach,
To ranek pacierze odmawia,
Chwyć się mojego ramienia,
Jak bocian nogi stawiaj.

Popatrz to tam, nad rzeką
Drzemią kopuły cerkiewne,
Chmiel na nich kipi jak mleko,
Czarny bez roni łzy rzewne.

Na wiosnę mieszka tam wiosna
W komnacie snów i marzeń
Kobierce tkane na krosnach
Pannie pszenicznej da w darze.

W zieleń wód, lasów i łąk
Sypie księżyca sól
Z drobnych - jak twoje - rąk
- To lato witraże pól

Maluje w spiekocie dnia.
Wytrwaj miła to już blisko,
Naprzeciw rzecznego pnia,
Już kończy się ściernisko!

Teraz w dół, schyl się nisko,
W podcienie wejdź śmiało,
Panny pszenicznej letnisko,
Zdejm resztę - odpręż ciało!

Skaczmy do wody - na trzy,
Niech nas orzeźwi, ochłodzi,
Mydełkiem plecy mi natrzyj
I kochaj mnie w wodzie.

Na rzece świeczek mrowiem
Modli się ikonostas,
W górze śpiew to ptaszkowie,
Poniżej natchniona postać

W oczy patrząc radośnie,
Rozkołysana uklęka,
Pejzaże snów jak na krośnie,
Tka na mnie bez czółenka.

autor

Weno

Napisany: 2015-07-07 Dodano: 2015-07-07 10:24:39

Ten wiersz przeczytano 904 razy

Oddanych głosów: 17

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie