Marzy mi się
A gdyby tak
wyjść naprzeciw
by spotkać siebie z dawnych lat
a może lepiej
już do przodu
marzenia wpięte w talię kart
ułożyć
pasjansem na stole
i mieć je wszystkie
jak na dłoni
i czasu więcej już nie gonić
Mój wczorajszy wiersz to była prowokacja jak niektórzy się domyślili, chciałam pomóc stażowi w wyciągnięciu od Was kochani opinii o nurtującym go i beja problemie.
Komentarze (13)
Kryho! Twoje intencje sa i byly dobre :) Jetes
szczera i to jest najwazniejsze! Niestety, niektorzy
bejowicze maja dar manipulowania komentarzami i to
jest niepokojaco-nieszczere. . .
Wyjść naprzeciw, by spotkać siebie z przeszłości - to
jak Kolumbowe odkrywanie zachodniej drogi na wschód:
jest w tym prawda absolutna. Nie tylko płaszczyzny i
proste, ale i czas się zakrzywia zatem - - ? A Stażow-
tak, oczywiściew. Jednak bardziej zajęty jestem twoim
wierszem; di niego pójdę później, jak już zagłosuję.
Pięknie piszesz Krysiu..Ja natomiast robię wianki i
pozwoliłam sobie ( po przeczytaniu Twojego pozwolenia)
wstawić fragmenty Twojego wiersza, dziękuję bardzo,
pozdrawiam wszystkich gorąco ! Fajnie tu u Was! Tak
klimatycznie..:)))
Link, jeśli chcesz zobaczyć, zapraszam :)
http://blog.pakamera.pl/wila-wianki-3397.htm
Widzę, że tak troche inaczej i fajnie bo to moze czas
nas zmiany a sammemu sobie wyjść na przeciw też nie
jest łatwo.
marzenia to piękna rzecz....to przestrzen
wyobrazni....bez ograniczen...poza czasem....
Nie wiem czy bym tak chciała.Czasu nie gonić i znać
wszystkie swoje marzenia.Ja ciągle wymyślam nowe i w
dodatku próbuję je realizować.
Bardzo ciekawy wiersz,spojrzenie wstecz,
chyba nie warto.Powiadasz,że wczorajszy wiersz to
prowokacja,no niezłe z Ciebie
"ziółko"hahaha.Pozdrawiam.
kogo nie korci spojrzenie za siebie, do tyłu i
pytanie: co by było gdyby? odpowiem fragmentem
wierszem Brandstaettera pt."Rozmowa z Aretuzą": ...nie
warto nigdy zaczynać od nowa, bo człowiek zawsze
potknie się o kamień, w tym samym miejscu i w tym
samym czasie. - Zatem wierzysz w przeznaczenie, nimfo?
- Tak, lecz nie w twoje. - A w czyje? - Kamienia.
....bardzo dobry wiersz... ciepło pozdrawiam
Zawsze chcemy wiedzieć co będzie (taka już konstrukcja
psychiczna) ale czy na pewno chcemy wiedzieć wszystko?
A czy to koniecznie trzeba wiedzieć co będzie jutro,
byłoby mniej ciekawie i nudno.
Faktycznie - prowokatorka z ciebie doskonała, jak
dziecko nabrać się dałem - a Ty , postaw sobie
tarota, pasjansa lub kabałę - zapewne wyjdzie ci
wspaniale.
Czas zdjąć już nogę z pedału gazu, by dojrzeć więcej
wokoło od razu.
no ciekawie było by wyjść sobie naprzeciw , ładny
wiersz +
pozdrawiam ;)