Maszyna
Za kim ciągle wzdychasz niespokojne
serce,
mało ci tych nocy smutkiem zniewolonych,
dni zduszonych pustką, przeżytych
naprędce,
łudzących się jutrem nigdy
niespełnionym.
Rozpętał ktoś miłość nie bacząc co
czyni,
jak kapryśne dziecko bawiąc się nią
chwilę
i ukradł wyłącznik śmiertelnej maszyny,
wiecznego cierpienia, „perpetuum
mobile”.
autor
pistacjowychłopiec
Dodano: 2010-09-26 12:53:18
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
serce nie sługa, kocha nawet wbrew rozsądkowi...
...." Rozpętał ktoś miłość nie bacząc co czyni
".....tia.... czasami uczucie to prawdziwe pole
walki....;-)))
...pozdrawiam liści szelestem...;-)))
Wypada na mnie..skoro nikt nie zwrócił
uwagi.."Naprędce" razem.."niespełnionym" na mój nos -
też..chociaż warto sprawdzić..nie jestem nieomylny
:)..Pytajnik na koniec pierwszej zwrotki, bo
pytasz..przecinek po "miłości"..Tyle z
warsztatowych..Ogólnie, podoba się..swobodnie napisany
wiersz..dobre rymy.. M.
"Rozpętał ktoś miłość nie bacząc co czyni" smutno ale
ładnie
nawet nie wolno wyłączać bo serce pragnie mieć impuls
do pięknego życia Wiersz melancholijny w treści,bo
tęsknota boli Pozdrawiam
slow nie mozna rzucac na wiatr... niszcza czlowieka ,
ladny,troche filozoficzny wiersz
witaj, z ,miłością nie można igrać jak z ogniem. ładny
wiersz.pozdrawiam
hmm... ładnie utkany wiersz...