Casanova
Pod wpływem "Czarodzieja z Krainy nie Oz" autorki AnnyG. Pewnie na takiego Casanove biedna natrafiła.
Och kobietko, ma bogini
za co karzesz twymi słowy?
Czy komentarz mój zawinił
lub komplement był za płowy?
Znając twe upodobania
rzekłem co usłyszeć miałaś,
chciałem tylko pofiglować,
poznać smak twojego ciała.
Zapłomienić ust karmazyn,
pieścić i całować całą,
twemu ego dodać wiary,
tak jej przecież brakowało.
Uszczęśliwić ciebie chciałem
byś poczuła się kobietą,
znów zalśniły piórka szare,
zabarwiając się co nieco.
Nie mówiłem, że zostanę
ani, że wesele będzie,
tyle skromnych myszek jeszcze
ustawionych czeka w rzędzie.
Proszę, nie bądź egoistką,
jestem im potrzebny bardzo,
też z szarości chcą wypłynąć,
mą pomocą nie pogardzą.
Komentarze (7)
;-) no tak niektórzy mężczyźni właśnie tak myślą i nie
wiadomo, śmiać się czy płakać...
Casanowie jest wesoło, kiedy pannę widzi gołą, ale
szybko on się nudzi i na podbój ruszyć musi...tylko w
końcu sam zostanie, kto by chciał żyć z takim draniem
No i zrobił się banan na twarzy :)..pomimo pewnych
niedoskonałości :)..Poszukaj, co by szło poprawić
(interpunkcja, zaimki).. M.
będą z ciebie ludzie:))))
Ale miło było zajrzeć, pozdrawiam:)
klasyka szowinizmu ;)
Casanovo Casanovo uważaj na zakręty;)