Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Matczyne ręce katem

Zawód mój pedagog dzieci wychowuje, uczę.
Nie mam pojęcia jak nauczyć,by mimo okrucieństwa
potrafiły żyć, cieszyć się, po prostu trwać.

Ich głębokie smutne oczy, niczym iskierki
wpatrzone w dal, szukające czegoś dobrego.
Dom ich oazą niepokoju, matczyne ręce katem


Korczaku, pedagogu mądry powiedz jak ?
Zagubione moje myśli, zagubiona dusza ma
nie potrafię tak obojętnie stać

A dziecko to niewinne było, kochało, wierzyło
jak pies co u nogi pana chadza, trwało


autor

Martusia

Dodano: 2007-06-01 10:53:24
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »