Mateusz
Wkrąg jesienna szaruga, zawieja,
Noc wilgotna chęć życia odbiera,
Ale pali się światło w Alejach,
Bo pracuje gabinet premiera.
Siedzi premier czy gorący lipiec,
Czy to – jak dziś – jesień, czy to zima,
Bo wróg knuje i w tryby piach sypie,
Konstytucji wciąż każe się trzymać.
Nie ma chwili wolnego od starań,
By dopłaty mieli polscy chłopi...
Ileż razy nie dojadł homara?
Ileż razy szampana nie dopił?
Lecz on własnych poświęceń nie liczy.
Może cierpieć za swoje miliony,
Tylko jednej rzeczy sobie życzy:
By trud jego został dostrzeżony.
Lud prezesa nie chce wcielać planów,
Ale dzięki Opatrzności Bożej
Przybył do nas ten wirus z Wu-Hanu,
Co warchołów wziąć za twarz pomoże.
A więc premier nagrodzi się premią,
By do pracy rozniecić zapały
I wysmaży program walk z pandemią,
By te walki jak najdłużej trwały.
Już obiecał to dawno: „Prezesie,
Wirus zniknie, nim przyjdą wybory.
Nawet wcześniej. Tak za rok. Na jesień,
Choćbym miał rozstrzelać wszystkich
chorych!”
Dzielny premier! Nawet przy niedzieli
Tonie w aktach. Pracą się zadręcza.
Mówią „Twardy, jak Dzierżyński Feliks.”
Bzdura! Feliks to był przy nim mięczak.
Komentarze (15)
Pewnie i tak będzie
lecz przyznam niezbicie
żeby to doczekać
Trza mieć dłuuuuuuuuugie życie
Bo przegrać nie można
gdy braknie persony
a na tron się pchają
same oszołomy:))))
A wierszyk podobny czytałem ale zdaje się w
podstawówce i był chyba o Gomółce albo innym Bierucie.
Pozdrawiam Michale:))))
Matołuszek robi co ma zlecone...bynajmniej nie przez
posła szeregowego bo obaj to tylko mario ne tki
Witaj, Jastrzu :-)
Premier nie tylko dzielny, ale święty ;-) ;-)
Znakomity wiersz, jak zawsze :-)
Pozdrawiam :-)
ja tam wolę moją pozycję widza...
Świetne!
Dobra ironia. Choć nie przypisywałabym Bożej
Opatrzności zesłania tego wirusa, to trzeba przyznać
że jest on
potężnym narzędziem do dyscyplinowania społeczeństwa.
Miłej niedzieli:)
Chapeau bas, Jastrzu!
Dobrych dni :)
___________
W krąg
W głębokim poważaniu mają Polaków, liczą się tylko
przed wyborami. Brak słów dla ich GŁUPOTY, dla tych z
lewa i tych z prawa... :(
Dobranoc. :(
Dobry wiersz i na czasie. Oglądam wiadomości z Polski.
Tylko dwa tematy: virus i polityka. Serdecznie
pozdrawiam.
Człowiek - dusza z Mateusza.
Myślę, że po abdykacji prezesa Jarosława, może być
naturalnym wodzem prawicy. Ma lepsze zadatki niż
prezydent Duda.
Dobrej nocy :)
Kpisz sobie pięknie z "antycovidowców" i "Platfusów" z
Platformy. - Wiwat! - niech zyje towrzysz Mauzer,
Budka i Przyjaciele królka z Warszawy. Wiwat uliczna
demukkracja wyborcza - zgodnie z zyceniem kompanii
znaku 'protiw umu" pod wezwaniem "No pasaram"-
jesienia 2020 r.
Jak Majakowski piszesz a rebours:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz dobrze warsztatowo napisany, mocną ironią
zaprawiany, a poza tym za Waldkiem...
Dobranoc jastrzu/Michale
Dobrze że za miliony a nie za miskę ryżu.
:)
Dobranoc Jastrzu
Polityka jak bomba zegarowa tyka ...
któregoś dnia wybuchnie i będzie jak za rządów
POpaprańców cudnie ...