Matka
Mamom na Beju - Wszystkiego Najlepszego!
Do matki się słońce uśmiecha,
do matki uśmiecha się świat;
w pałacu czy w domu pod strzechą
niezmiennie - od wieków i lat.
O matce poeci pisali,
o matce niejeden był film,
i malarz niejeden utrwalił
jej postać z dziecięciem co śpi.
Do matki i ja się uśmiecham,
choć w oczach mam smutek i łzy...
bo widzę ją tylko na zdjęciach,
i o niej jedynie mam sny.
Rodziła mnie matka... i zmarła
(jak starszy i średni mój brat).
Czy myśl chociaż do niej dotarła,
że córkę wydała na świat?...
Kochali mnie bracia nad życie,
opoką mi byli - nie raz...
Dziś ja, w samotności i skrycie,
ze śmiercią się ścigam na czas.
Gliwice 24.05.2020 r.
Komentarze (15)
Ciepł, tęskny, pełen szczerego uczucia.Dziękuję, że
mogłam przeczytać go i kołysać się w rytmie miłości do
Mamy i Braci...
Bardzo poruszający wiersz...
bardzo poruszające wersy,
piękny wiersz,
pozdrawiam
Piekne, wzruszajace wersy...
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne są słowa tego wiersz ...
Wzruszające słowa, a o matce tak pięknie piszesz
Broniu.
Pozdrawiam
wzruszona smutnym wierszem skłaniającym do refleksji
nad kruchością życia
pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo wzruszający, wartościowy, przepiękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Poruszające i wymowne wersy Bereniko.
Dziękuję za życzenia i przytulam.
Moja mama jeszcze żyje. Ale straciłem wielu bliskich.
Jednak ufam, że jeszcze ich spotkam.
Cudowny wzruszający wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Mnie też wzruszył Twój wiersz...
wzruszające słowa.
Wzruszający smutek.
Pozdrawiam
Wzruszyłam się tym pięknym uśmiechem przez łzy do
matki, której zabrakło dziecku - teraz już dorosłemu,
ale wciąż odczuwającemu jej nieobecność.