MATKA I ANIOŁ
Ogołocone drzewa
obnażone pomniki ludzkich tajemnic
Wraz z liśćmi pospadały
wykrzyczane szepty
radości
smutki
zwycięstwa
bóle
Matka Ziemia je przygarnęła
Anioł przykrył białą pierzyną
Przytulaj Matko
kołysz
prowadź
Do spełnienia(?)
autor
Kruszynka-Iza
Dodano: 2018-12-18 12:03:55
Ten wiersz przeczytano 1279 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Chicago po lesie dzisiaj pobiegałam 10 KM i się samo
napisało.
Dziękuję i pozdrawiam :)
To piękne. Skąd przychodzi takie natchnienie ?
Dziękuję Sławku i serdeczności najcieplejsze przesyłam
:)
Niech matka ziemia, wyśpi się, odpocznie do wiosny,
zanim zacznie nas znowu karmić.
Piękny wiersz.
Życzę Tobie białych, zdrowych, pogodnych i
refleksyjnych oraz pełnych wzajemnej miłości Świąt
Bożego Narodzenia. :)