Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Matuś

śpij syneczku śpij
nad kołyską śpiew
zasnęła na zawsze
słychać echo drzew

liście do snu nucą
kołysankę synka
matuś serce smucą
sieroca rodzinka

śpij syneczku śpij
cicho i bezpiecznie
w szlachetności żyj
będę czuwać wiecznie

autor

globus

Dodano: 2012-05-26 00:04:58
Ten wiersz przeczytano 691 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

ba-kos ba-kos

Maszand, jesteś niedowartościowany, samotny i
zgorzkniały , wciskasz ten sam tekst kilku
osobom.Popraw się i zabłyśnij intelektem.

siaba siaba

Najpierw uczyły szlachetności,teraz pilnują by w
niej wytrwać:)Piekny,wzruszajacy wiersz+++

DoroteK DoroteK

aż westchnęłam, bardzo piękny, czysty, tkliwy wiersz,
porusza serce...

Skromny. Skromny.

Cudowna kołysanka.

Galezariusz Galezariusz

Gadają o jakiejś specjalnej opiece, a los kłopotami
siecze.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

LożSzyd. - a co ty możesz wiedzieć o wierszach,
wybitny znawco połezji bejowatej?

Sotek Sotek

Przyjemna kołysanka. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ja mogę tylko przy grobie sie pochylić bo też już nie
mam mamy
piękna kołysanka:)
pozdrawiam:)

LOŻA SZYDERCÓW LOŻA SZYDERCÓW

MASZAND - A KNOTY TAKIE JAK TY NIECH POZOSTANĄ POD
BUDKĄ Z BROWAREM BO I MÓZG I POJĘCIE O WIERSZACH MASZ
MALEŃKIE

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Konstanty Ildefons Gałczyński
SPOTKANIE Z MATKĄ
(fragment)

Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz.

Byłem wtedy mały jak muszelka,
a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne.
Noc.

Dopala się nafta w lampce.
Lamentuje nad uchem komar.
Może to ty, matko, na niebie
jesteś tymi gwiazdami kilkoma?

Albo na jeziorze żaglem białym?
Albo falą w brzegi pochyłe?
Może twoje dłonie posypały
mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?

A możeś jest południową godziną,
mazur pszczół w złotych sierpnia pokojach?
Wczoraj szpilkę znalazłem w trzcinach --
od włosów. Czy to nie twoja?

.................................................

Myślę, że tylko takie wiersze można pisać o Matce.
Grafomańskie knoty najlepiej pozostawić w szufladzie.

maltech maltech

witaj,ja swojej mamie mogłem dziś tylko zapalić
świecę,ukłony

blondynka8 blondynka8

Serce Matki - nie do opisania, ale Tobie się udało:)
Pozdrawiam niezwykle serdecznie:)

krzemanka krzemanka

Piękne słowo "Matuś" jak i cały wiersz. Pozdrawiam.

_wena_ _wena_

Smutna kołysanka,
wiersz piękny,
pełen ciepła i miłości.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »