Mazowsze
ziemio strojna zapachem sosen
zieloną tęsknotą piasku,
zim śnieżnych, spienionych wiosen
w kwiaty brzemiennych lasów
urno ziemi wykuta lodom
zrośnięta pól jasną blizną,
pod płaskim niebem otwartym wodom
oddychasz nocą widną
rzeko, pamiętasz jeszcze?
dłutami wioseł porozcinano twoje ramiona
ziemio, pamiętasz odarte z kory kikuty
krosen?
pod nimi słońca broda zielona
autor
pseudonim
Dodano: 2006-07-05 06:39:13
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.