mechanizm obronny
jest taka radość
która bez umocowania
szumi w uszach pomimo
każe rozkładać szeroko
opadające ramiona
mówić - dziękuję
kiedy nie ma za co
i nie ma komu
autor
grusz-ela
Dodano: 2015-11-18 10:34:56
Ten wiersz przeczytano 1119 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
TAK!!! :))))
To taka najstarsza radość, której geneza sięga gdzieś
tam "dawno dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma
rzekami..." :)
Radość, która pojawia się, wydawałoby się bez powodu -
to tradycyjny, człowieczy mechanizm obronny.
Niektórzy nazywają to "głupawką";)
Ja często przyjmuję pod swój 'dach', lubię radością -
rehabilitować smutki:))
Jeśli się minęłam z tym, co "autor chciał powiedzieć"
to 'przepraszam z góry, jak mało który':))
Eluś, cieszę się, że znowu tu jesteś. Mocno
przytulam:***
Trafne w dzieaiatke pozdrawiam
Jest, potwierdzam :)
Pozdrawiam, gruszElka:)
bardzo trafna refleksja !
pozdrawiam jesiennie