Meeee
Pewien poeta bodaj z Niedoli,
nie mógł bez wierszy żyć, ale – swoich,
pretendując na wieszcza,
wszem i wobec obwieszczał
- nie czytać jego - wprost nie
przystoi!
***
Kiepski poeta bodaj ze Stanów,
rzekł krytykowi – ty się zastanów!
Czy dzieła sztuki,
jak białe kruki,
kraczą? "Meee" nie muszę mieć fanów!
***
Samozwańców nosiła ta Ziemia,
gotowych działać choćby w podziemiach,
w istocie entuzjaści
i to przeróżnej maści,
a każdy z nich zaczynał od chcenia!
autor
marcepani
Dodano: 2018-07-19 20:35:00
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Fajne. Co myślisz o zamianie miejscami: "rzekł
krytykowi" i żeby nie powtarzać "bodaj"- np.: "z samej
Niedoli"? Pozdro
Wszystkie super. Pozdrawiam :)
pięćset plus daję ... wszystkie fajne ...
Swietne, wszystkie.
Pozdrawiam:)
Chcieć to móc...trafne .Pozdr.
świetne
Baran - Wilburem nie zostanie,
szarym komórkom jak zrobi pranie.
Pozdrawiam Marcepanko.
Fajne są one i tyle...
+ Pozdrawiam
super wszystkie (a propo ostatniego- i na chęciach się
kończyło)
w tych klimatach mi pasujesz najbardziej
Uśmiałam się! Dziękuję ci Marcepanko a te
limeeerryki:))
to miały być trzy oddzielne limeryki :) wiersz
powiadasz - hmmm :)
Świetne!
Pozdrawiam
Dobry wiersz pozdrawiam