Komarze
Uporczywy ty mały brzdącu!
Zabierasz cały urok lata.
Odczepił byś się może w końcu.
Mam dość gdy ciągle za mną latasz!
Nie mogę ciebie znieść, poważnie.
Lecz może kiedyś ci odpuszczę,
Gdy tylko zmienisz dietę swoją,
byś zamiast krwią żywił się tluszczem.
autor
ewaes
Dodano: 2020-07-15 20:56:54
Ten wiersz przeczytano 2141 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
"Małe (brzdąc) jest pięknie...",
ale to nie było o komarach, tylko w Kingsajz-ie.
Chiba...
Rozbawiłaś Ewo, że hej! :)))
Lubię Twój humor.
Serdeczności:)
Widze ze forma do pisani pani autor wraca:)
Witaj,
o matko - opatentować...
W obecnym czasie postęp w genetyce... niechby
ty się zajęli...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Wystawiałabym się dzień i noc...
Lecz na razie klops - godatkowe nieszczęście
alergia...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Uśmiechnęłaś.../Gdy tylko zmienisz dietę swoją,
byś zamiast krwią żywił się tluszczem./Super, tez bym
tak chciała...Pozdrawiam Ewo:)
Pięknie dziękuję kolejnym komentującym :*)
On woli kobiety, bo pośród nich i znajdzie kokiety, a
komarzyca podobno po randkach miłosnych uśmierca
każdego.
zrewolucjonizujesz:))
jak opatentujesz i zrewolucjonujesz będziesz bardzo
bogata:))
a ja pierwsza się oddam zabiegom:)))
podziwiam za skojarzenia:))
Witaj Ewuś:)
A mnie komary nie przeszkadzają:)
Natomiast byłbym stanowczo za "odczepiłbyś"
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj dokuczliwe te małe...na czasie...pozdrawiam
cieplutko :)
Świetne; szkoda, że jedynie zostało pomarzyć.
Pozdrawiam serdecznie.
...nie ma mocnych na nie...
Brawo, doskonały pomysł i wykonanie, a puenta wywołuje
uśmiech od ucha do ucha :)
Pozdrawiam :)
Swietnie, usmiechnelas :)
@noa.mi--dziękuję bardzo :*)