Męka
Jak człowiek ma powstrzymać
swoje łzy
Gdy w sercu tyle bólu
tkwi
Gdy ktoś słowami rani
mnie
Wołam krzycze... lecz nikt
nie słyszy mnie...
Gdy pokonuję to co złe...
to trwa chwilę
bo na mej drodze stajesz
Ty
I znów upadam ...prosząc...
byś opuścił mnie
Męką to nazwać śmię
ponieważ chodzisz za mną i
nawiedzasz we śnie
Nikt nie chce pomóc mi
bo w każdym drzemie
strach
i żal w sercu tkwi...
.
Komentarze (3)
agata..czasem nie widzimy tej pomocnej dloni która
jest tak blisko...:)skieruj swe mysli na błekit
nieba....ja tez próbuje tez mi tego błekitu trzeba...
Żal smutek wołanie o pomoc w twoim wierszu czuje.
pełen żalu jest Twój wiersz:) Głowa do góry w końcu
wstanie słońce:)