Melancholia
Ciemne chmury dziś niebo zakryły,
Świat swe smutki obnażył do końca,
Wyjście z domu przestało być mile,
Rolnik wzdychać też zaczął do słońca.
Żniwa stoją czas długi w bezruchu,
Żaden kombajn na polu nie warczy,
Nawet wiatr skąpi swego podmuchu,
Czy w tym roku nam chleba wystarczy?
Czemu aurą Pan karze tak mocno,
Ciężkie grzechy nie wszystkie są nasze,
W tej golgocie nim grzesznik się
ocknie,
Żywioł porwie ostatnie kamasze.
Krzyż chrześcijan nie łączy, lecz
dzieli,
A to wszystko za sprawą złych ludzi,
Ile jeszcze potrzeba niedzieli,
By w narodzie duch dobry się zbudził.
Melancholia się wdziera do życia,
Smutek spycha uśmiechy nam z twarzy,
Niechaj dobroć powróci z ukrycia,
O tym stanie już każdy z nas marzy.
Dziękuję Basiu za konstruktywny komentarz.
Komentarze (12)
Targają nami zmienne uczucia, czy wystarczy chleba
narodowi po takich klęskach, jakie nas dosięgają?
Wiersz na czasie.
Porządny. Świetna treść, refleksja, technicznie
również na wysokim poziomie. miło było poczytać.
Marzymy o dobroci lecz od nas ludzi to zależy..jednak
trzeba przyznac że ten rok jest bardzo trudny, co
widać w wierszu
Jak widzę melancholia nie tylko mnie
dopadła....refleksyjny...pozdrawiam
witaj, pięknie napisany wiersz, tylko dlaczego tak
się dzieje. przecież naród
polski na co dzień nie jest taki podły?
pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry wiersz,głęboko refleksyjny. Dokonałam bym
2 małych poprawek:Zamiast grzechy ciężkie napisałabym
ciężkie grzechy.W tym miejscu inwersja jest kompletnie
niepotrzebna. Przymiotnik zawsze powinien stać przed
rzeczownikiem. Ta zmiana nie doprowadzi do zaburzenia
rytmu ani treści. W zdaniu :Krzyż już nie łączy
ludzi,lecz dzieli .wyrzuciłabym słowo już. Wtedy wers
będzie miał 10 sylab a dalsza treść tej zwrotki
wyraźnie sugeruje do jakiej sytuacji się odnosisz więc
wykreślone "już" pozostanie w domyśle. Pozdrawiam.
Dziwne czasy nastały. Czytając Twój wiersz można
wszystko przeanalizować i zastanowić się jak to będzie
dalej. Pozdrawiam:)
I to są właśnie zalety dobrych wierszy: trudny temat
obiera się w proste słowa... genialnie
zło dobrem zwyciężaj....miejmy nadzieję,że tak się
stanie
Dobroć i wzniosłość jest teraz na wagę złota. Do głosu
doszła złośliwa miernota.
Bardzo ładny i ciekawy wiersz, a problemy w nim
opisane świadczą o dobrej znajomości rolnictwa i nie
tylko. Trudny temat obrazowo ujęty w zwrotki nie jest
łatwo napisać - tym bardziej że to bardzo prawdziwy i
prosto z życia wzięty ostatni problem zmiany naszego
klimatu, a co za tym idzie nadchodzącego głodu - czyli
pustych magazynów co i my na swojej skórze
odczujemy...ot o czym myślimy z naszą
melancholią...powodzenia
Wiersz płynnie i rzeczowo napisany. I niczemu się nie
dziwię, jakie czasy takie wiersze, bo aktualnie z
czego to się weselić. Pozdrawiam.