Melancholia
W ciemnym pokoju przy blasku świecy
siedzę
i słodka ballada wypełnia mi uszy...
Widzę teraz co wokół się dzieje,
słyszę krzyk każdego na tym świecie.
Tęsknota za miłością, pragnienia i
marzenia.
A życie tak okrutne, nic nie jest do
spełnienia.
A za oknem ciemne ulice
i nikt nie chce w to uwierzyć,
że przeznaczenia dotyk w sekundę może
zmienić..
Wszystko zmienić...
Miliardy dusz zgubionych,
miliardy łez przelanych.
Szukamy swych aniołów.
W grę szczęścia przegrywamy.
Ja spojrzę znów w to okno.
Oddycham, snuję sny.
Widzę, jak szukają wszyscy drogi.
Gdzieś tam jesteś jeszcze Ty.
Gdzieś tam mieliśmy być my...
Komentarze (2)
melancholijnie z refleksją o przeznaczeniu i
wyczekiwaniu na spełnienie -- w tle codzienność za
oknem zwyczajność -- ale zawsze jest szansa na coś
niezwykłego.
w jedną sekundę tyle się zmienia, coś nagle ucieka,
coś odchodzi w nieznane