Melancholia
Ogarnęła mnie melancholia.
Wdarła się w zakamarki duszy,
klinem wbiła się w serce.
Popłynęła z krwiobiegiem
do wszystkich moich narządów.
Zbudziła myśli uśpione.
Chciałam wyrzucić ją
do kosza niepamięci.
I nie mogłam.
Poczekam jeszcze trochę,,,na amnezję.
autor
wiki20
Dodano: 2016-10-11 19:37:10
Ten wiersz przeczytano 1693 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
nie ma się co opierać melancholii, trzeba popłynąć z
jej nurtem
Gdybyż to było takie proste: niepamięć, łatwiej by się
żyło :)
Ładnie o melancholii co jesienią lubi się cichaczem
wkradać .
Pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję za odwiedziny i komentarze, życzę miłego
weekendu :)
Amnezja odpada...Zapomnisz o spotkaniu bejowiczöw i
wtedy to będzie problem;))))
poczekaj na słońce:)
Melancholią powiewa bo jesień niby złota a zarazem
szara i cicha wiec byle do lata
pozdrawiam:)
Po jesieni
wszystko się zmieni...
Pozdrawiam
Ten ograniczony kontakt ze słońcem często zwłaszcza
jesieniom ściąga na nas takie nastroje.Pozdrawiam i
życzę uśmiechu.
gdy szaro, buro i ponuro,
przypomnij miłą chwilę, którą...
Melancholia, znam ten ból.
ciekawie o jesiennej melancholii...nie czekaj na
amnezję nie warto ..z wiosną minie :-)
pozdrawiam
warto poczekać ..lecz nie na amnezję ..co złe z życia
wyrzucić ..
ładnie;)
ja to nazywam zmianą niezaprzeczalnego gdy zmienimy
pozycje w czasie czyli zapomnimy odkrywamy prawdy
ukryte które da się skonfrontować w przypomnieniu
starej wersji świata