Melodia i wino
Niech się leje wino
już mam smutków dość
siadaj do pianina
graj smutkom na złość.
Ja się będe śmiała
smutki wygnam precz
nie będe płakała,
nie spojrzę już wstecz.
Tamte dni co były
niech zakryje mgła,
nie chcę by wróciły
piję więc do dna.
Uderzaj w klawisze
niech melodię słyszę.
Nalejcie mi wina
chcę mieć w głowie szum,
melodia i wino
niech razem popłyną
zapomne o bólu
co mi sprawił on.
Lecz to nie tak łatwo
zapomnieć te dni,
kiedy serce rwie się
do minionych chwil.
Tęsknota mnie męczy
serce wciąż mi drży
niczym nie zagłuszę
tych minionych dni.
Nie pomogło wino
ni pianina głos,
będe cię kochała
taki już mój los.
Komentarze (2)
Kochaj...miłość uskrzydla i budzi radość w sercu... :)
A na fortepianie? Potrafisz:)? Daj "graj życiu na
złość"..a następne smutki na rozpacz może
zamień.."rozpacz wygnam precz"..Takie moje małe
sugestie..Literóweczka w tytule i "pomogło"..pewno już
poprawiasz:)? M.