mętlik myśli
mam głowe ciężką
pogubiłam się w myślach
ból przechodzi do skroni
mętlik coraz większy w mojej głowie
miliadry pytań
odpowiedzi tysiące
niejasnych
przez domysły błądze
nie będe szukać odpowiedzi
mogę krzywde tym wyrządzić
swojej duszy....
twemu sumieniu...
lecz już i tak nic nie ocale
bo to co było
umarło...
to co za nami -jest już tylko
niejasną plamą...
co przede mną -
czystą kartką
dla spokoju mojej duszy
ciebie już nie ma...
ból głowy mija...
myśli się układają...
odpowiedzi nie było...
a pytań już nie ma..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.