Mężowym okiem. M=W
Mile widziane uwagi
Kiedy jesteś w negliżu,
patrząc, zmysły rozbudzam.
I żałuję ogromnie,
żeś ty moja, nie cudza.
Lepiej bowiem smakuje,
owoc z sadu sąsiada.
Ze smakiem jest zjadany,
ten w domu, zjeść wypada.
autor
Sotek
Dodano: 2019-06-27 11:37:46
Ten wiersz przeczytano 5129 razy
Oddanych głosów: 137
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (103)
Co myślisz o zamianie
"Ze smakiem jest zjadany," na np
"Chętnie pałaszowany", aby uciec przed powtórzeniami?
Pozdrawiam:)
Wesoły żarcik :) Radosny w odbiorze :) Serdecznie
pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
"nie o to chodzi by zdobyć króliczka, ale by gonić
go.." jak śpiewali Skaldowie :))
Rezygnacja czyni tęsknoty smutnymi...
Przekorne rozważanie, ale super.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kiedy jesteś w negliżu,
patrząc, zmysły rozbudzam.
Przy tym jawnie przyznaję,
żeś nie moja, lecz cudza.
Z rozbawieniem i z przyjemnością przeczytałem Marku.
:)
Pozdrawiam serdecznie.
Za rada czytelników zmieniam rodzaj na fraszkę:)
Dziękuje za odwiedziny i podpowiedź.
Mam odczucia jak Krzemanka.
Fraszka a nie erotyk.
Jeśli peel ma super laskę za żonę, to nie ma powodu
aby żałować.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
i tak jest super ...
Takie to trochę przewrotne, ale urocze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jakiś gorzki wydźwięk
tego Twojego rozmarzonego wiersza.
Dobrego dnia życzę Sotku.
Pozdrawiam serdecznie
Ciebie i kotka też:))
:)) W moim odbiorze to raczej fraszka w wesołym
klimacie niż erotyk. Już samo słowo "wypada" sugeruje
przykry obowiązek, co nie służy erotyce.
Miłego dnia:)
:)) W moim odbiorze to raczej fraszka w wesołym
klimacie niż erotyk. Już samo słowo "wypada" sugeruje
przykry obowiązek, co nie służy erotyce.
Miłego dnia:)