Mgła
Za oknem mgła, a w sercu żal. Cisza w czterech ścianach. Tęsknota spogląda w dal. Na twarzy pojawia się pierwsza łza. Lustro odbija strach. W powietrzu czuć zapach wspomnień z dawnych lat. Gdzieś obok po raz kolejny łamie skrzydła ptak. Unosząca się mgła umiera wraz ze wschodem dnia.
autor
kasia10112
Dodano: 2011-01-18 16:24:01
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bardzo obrazowy" esej" >Słowem namalowałaś obraz o
poranku:)
mgła-tajemnica :)
Kasiu,otrzyj lze,wyjdz do ludzi.Przegon mgle i do
lustra sie usmiechnij.Stoi przed toba piekny czlowiek.
Mgła poranna najczęściej opada wraz z pojawieniem się
słońca. Po za tym to metafora. Każdy ma prawo do
własnej interpretacji tych słów.
Mgła to nie księżyc, żeby w dzień być niewidoczna.Więc
dlaczego umiera "wraz ze wschodem dnia"?