Miałeś być...
Miałeś być balsamem na gorycz mojej
duszy
Być mym światełkiem, co serce poruszy
Miałeś być kochaniem i nieśmiertelnością
Drogą, sensem, życiem i moją radością
Więc przyjdź do mnie, bo czekam
A Ty trwasz w nicości
W mej duszy, marzeniach i
nieskończoności
Stań przy mnie na chwilę i nasyć
miłością
Twym sercem, usmiechem i ciała bliskością
autor
Ragnfrida
Dodano: 2007-01-28 22:53:53
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.