Miasta i poeci
Miasto nocą
Gra świateł
Samochody przemierzają w tą i z powrotem
Autostradę do nikąd
Poeci
Wędrują
A gdy w końcu docierają
Ulegają powolnej degradacji
Pijąc w całodobowych kinach
Później wsiadają i odjeżdżają
Do następnego celu
Następnego miasta
Wzgórza płoną
Ostanie spojrzenie
I wiatr gna do przodu
Nigdy nie zaspokojona dusze
Poety
autor
mr mojo risin
Dodano: 2006-12-30 23:42:51
Ten wiersz przeczytano 355 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.