Michael
W hołdzie... M. J.
Kapelusz włożony na burzę ciemnych loków
I ten prawdziwy błysk w jego czarnym oku
On płynie tak gładko po jasnej tafli
sceny...
Na białych skarpetkach czarne mokasyny.
Zniesławiony, opluty, oszczerswa jak psy
gonią
Lecz on ma wielką moc- głos jest jego
bronią...
"The Earth Song", "Billie Jean", "Beat it"
"Thriller"
Tak wiele piękna stworzył- ma ogromną siłę.
autor
Black Velvet
Dodano: 2007-07-19 23:39:17
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.